Żywność ekologiczna, zwana również organiczną, ma tę przewagę nad produkowaną na masową skalę, że jej wytwarzanie obwarowane jest licznymi regulacjami, w związku z czym można przyjąć, iż daje nam gwarancję wyższej jakości.
Rośliny z upraw ekologicznych wyrastają na naturalnych nawozach bogatych w sole mineralne, gleba nie jest skażona metalami ciężkimi, a rośliny pestycydami. Zwierzęta hodowane w sposób ekologiczny są karmione w sposób naturalny, do ich pożywienia nie dodaje się hormonów wzrostu ani antybiotyków. Ani rośliny, ani zwierzęta z takich gospodarstw nie mogą podlegać genetycznym modyfikacjom.
Jeżeli na etykiecie produktu umieszczono terminy: „ekologiczny”, „biologiczny”, „organiczny” lub ich wersje skrócone „bio” bądź „eco”, to musi się na niej także znaleźć numer identyfikacyjny jednostki certyfikującej (np. PL-EKO-13) oraz (od 1 lipca 2010 roku) wspólnotowe logo rolnictwa ekologicznego, a także oznaczenie miejsca, w którym wyprodukowano nieprzetworzone produkty rolnicze.
Jednostki certyfikujące w rolnictwie ekologicznym w Polsce to: EKOGWARANCJA PTRE Spółka z o.o., PNG Sp. z o.o, COBICO Spółka
z o.o, BIOEKSPERT Spółka z o.o, BIOCERT MAŁOPOLSKA Spółka
z o.o, Polskie Centrum Badań i Certyfikacji SA, AGRO BIO TEST Spółka
z o.o, TÜV Rheinland Polska Spółka z o.o, Centrum Jakości AgroEko
Spółka z o.o, SGS (Société Générale de Surveillance) Polska Spółka z o.o.
Dopiero pokarm uzyskany z takich roślin i takich zwierząt można nazwać
prawdziwym jedzeniem, które jest bogate w składniki odżywcze niezbędne
do prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka, czyli mówiąc po
prostu, do tego, by przeżyć życie w zdrowiu.
Alergicy, matki karmiące oraz dzieci, rekonwalescenci, ludzie z obniżoną
odpornością czy z nadwrażliwością chemiczną powinni bezwzględnie odżywiać się w sposób jak najbardziej tradycyjny.
Z jednej strony żywność ekologiczna stawiana jest na piedestale jako
uosobienie tego, co naturalne. Z drugiej zaś wysuwa się zarzuty, że rolnicy
gospodarstw ekologicznych także opryskują swoje produkty. W Polsce
w uprawach ekologicznych stosuje się nawozy naturalne, takie jak np. obornik czy roztwór z pokrzywy. Dozwolone są również nawozy mineralne niepochodzące z syntezy chemicznej, zakazane natomiast są mineralne nawozy azotowe. W rolnictwie ekologicznym niedozwolone jest używanie syntetycznych środków chwastobójczych i owadobójczych.
Prawda leży więc niejako pośrodku: uprawy ekologiczne są wprawdzie
pryskane, ale stosunkowo małą ilością substancji, ponadto preparaty te są
bezpieczniejsze od stosowanych w zwykłym rolnictwie na skalę przemysłową.
Zasada, aby czytać skład gotowych produktów, dotyczy zarówno żywności
zwykłej, jak i produktów ekologicznych, ponieważ mogą one zawierać coś,
na co – wybierając produkt droższy – nie chcielibyśmy się natknąć, np. cukier czy mleko w proszku.
Żyjąc we współczesnym świecie, w którym – począwszy od marchewki,
poprzez skórę do wyrobu obuwia, a na informacji kończąc – przetworzone
jest niemal wszystko, chcąc nie chcąc czerpiemy z niego i to, co dobre, i to,
co złe. Skutkiem przetwarzania żywności stało się to, że jest ona w dużej
mierze pozbawiona składników odżywczych takich jak witaminy, enzymy
czy mikroelementy. Odpowiedzią producentów żywności stało się wzbogacanie jej w syntetyczne odpowiedniki brakujących składników. Dzięki przetwórstwu można żywność dłużej magazynować, dalej transportować i dłużej przechowywać po zakupie. Korzyści zdawałoby się niewątpliwe. A jednak. Powstaje bowiem pytanie: Za jaką cenę? Ceną tą jest pogorszenie stanu naszego zdrowia, otyłość i gorsze samopoczucie.
Należy podkreślić, że żywność nieprzetworzona to taka, która nie została
poddana żadnym, nawet najmniejszym zabiegom. Każdy rodzaj obróbki żywności: gotowanie, blanszowanie, mrożenie, mielenie, nie wspominając o przemysłowym jej przetwarzaniu, w jakiś sposób obniża wartość odżywczą
składników pokarmowych.
W praktyce oznacza to, że należy starać się jeść warzywa i owoce także
na surowo. Organizm pełniej wykorzysta wówczas bogactwo składników odżywczych w nich zawartych (wyjątek od reguły stanowią np. pomidory, które zyskują na wartości odżywczej dzięki obróbce cieplnej). Starajmy się nie odgrzewać w nieskończoność zup, ponieważ wyższa temperatura pozbawi warzywa czy kasze cennych składników. Nie zagotowujmy jedzenia (jajek, mięsa, ryżu) „na śmierć”.
BLANSZOWANIE – zanurzenie warzyw na krótko we wrzątku, by zachowały smak, kolor i aromat. Po blanszowaniu jarzyny należy szybko
ostudzić w zimnej wodzie.
Do najbardziej przetworzonych produktów zaliczyć można: żywność typu
fast food, wyroby cukiernicze, słodzone napoje, konserwy, białe pieczywo,
chipsy.
Zanieczyszczone metalami ciężkimi, nawozami sztucznymi i środkami
ochrony roślin gleby stają się z czasem coraz uboższe w sole mineralne, skutkiem czego rosnące na nich rośliny też są uboższe w witaminy i minerały. Zwierzęta spożywające rośliny pośledniej jakości dostarczają niższej jakości produktów (mleko czy masło o mniejszej zawartości witamin). Mięso takich zwierząt również będzie uboższe w składniki odżywcze, a bogatsze w zanie czyszczenia. Ponadto stężenia substancji toksycznych na kolejnych poziomach łańcucha pokarmowego mogą wzrastać, osiągając wartości niebezpieczne dla zdrowia konsumentów wyższych rzędów, w tym także człowieka.